Niestety z dala od ojczyzny, a przede wszystkim od naszej Rodzinki, ale cóż, na szczęście są telefony i Internet.
Tegoroczne święta będą jednak dla Nas wyjątkowe, gdyż po raz pierwszy będziemy je spędzać w trójeczkę. Będą to pierwsze święta PATRYCZKA.
Jako 9-miesięczny Bąbel pewnie niewiele będzie pamiętał, ale już teraz widząc kolorowo przystrojone letterkeńskie centra handlowe śmieje się i radośnie śpiewa swoje piosenki.
W Irlandii święta obchodzone są bardzo radośnie, podobnie jak w Polsce. Idąc ulicami nie sposób nie odczuć Bożonarodzeniowej atmosfery.
Ludzie są jeszcze bardziej przyjaźni a witryny sklepowe konkurują ze sobą kolorowym, świątecznym wystrojem.
Póki co Patryczek rośnie nam jak na drożdżach, raczkuje z zawrotną prędkościa i co najważniejsze sam już wstaje na nóżki.
Utrzymuje się na nich dość długo, podtrzymując się krawędzi łóżeczka, stolika czy chodzika.
Jego głównym zainteresowaniem nie są zabawki, których wszędzie pełno tylko... doniczkowe kwiatki, kable, piloty, telefony czy po prostu drewniane kuchenne łychy... No cóż, to chyba normalne w tak poważnym wieku...
Dobrze, czekamy na święta, Sylwester i Nowy Rok...a może Patryczek go przywita swymi pierwszymi kroczkami?